Zbieram słowa,które gubią myśli me,
Dusza pragnie, abym wierszem spisał je.
Ona jedna sens zrozumieć może w nich,
Chce mieć słowa i ikonę uczuć swych.
Czy próbował ktoś rozmawiać z duszą swą,
Poznać drogę swoich uczuć, którą brną?
By to zrobić trzeba duszę swoją znać.
Usiąść blisko i posłuchać co chce dać.
To są słowa które mają w sobie moc
I nieważne czy je słyszę w dzień czy noc.
Z cierpliwością wysłuchuję czego chcę.
Gdyż to wszystko też dotyczy przecież mnie.
Moją ręka, moje pióro, a jej duch.
Nie przeszkadzam, gdy mą rękę wprawia w ruch.
Z ciekawością odczytuję raz i dwa.
I się dziwię, że wie więcej niźli ja.
Proszę zatem się nie dziwić, że tak jest.
Gdyż co teraz napisała to jej tekst.
A gdy wpadnie już w pisania wierszy trans.
Wtedy wierzcie, że ja przy niej nie mam szans.
Przestań! Kończę! Już najwyższy tego czas.
Ktoś przeczyta, śmiał się będzie z obu nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz