sobota, 9 marca 2019

SŁOWA i MYŚLI

Słowa są niezbędne, by z nich składać myśli
Z bezkresną nadzieją, ze coś z nich się ziści
Uduchowiona przestrzeń przez serce przenika
Wiąże sznury myśli i w słowa zamyka.   

Mam też wątpliwości i dylemat stały
Czy słowa co wyszły, głąb wnętrza oddały
Są suche jak drzazgi, za mało pachnące
A winny być słońcem i kwiatem na łące.  

Przecież oprócz kwiecia, tam  życie się toczy
Pośród traw gęstwiny, coś fruwa i kroczy
Wzrok patrzy, słuch słyszy, myśli się spóźniają
Jak znaleźć te słowa co wszystko oddają?.

Ilekroć się wgłębiam nad ich złożonością
Nie chciałbym ich splamić, lecz odziać godnością
Zudować na nich pomost łączacy dwa brzegi
Wpleść je złotą nitką w koroniarskie ściegi.

Mam jednak nadzieję, także przekonanie
Iż reka od duszy tą pomoc dostanie
Aby słowa i mysli w jedna całość złożyć
By potem je wierszem z rymami ułożyć.