niedziela, 24 lipca 2011

HEJŻE!. HEJŻE!. - S T E P I E - SROGI

Świt nad ranną rosą - leży,
 Śpią hen chaty na rubieży,
A nad stepem mgła - płatami,
Siwo-ciemna, z odcieniami.


"Zawołanie" - brzmi stepowe,
Na koniki bułankowe.
Księżyc zmienił się w - rogala
I ognisko nim dopala.


A od sioła, głos koguta,
Pastuchowi "wiąże" -buta.
Strzela iskra "zamyślenia",
Wzywa wypas do kończenia.


Już od wschodu - ponad siołem,
Słońce wznosi się z mozołem
I zdziwione? - że na stepie,
Mgła dywany, jeszcze " trzepie".


Na gwizd konie - przystanęły
I parskaniem się zajęły.
Psy pod płaszczem mgły i trawy,
Rzuciły się! - do zabawy.


A w stepowym - cichym siole,
Dziewczę, krząta się przy stole.
Sprząta - robi już śniadanie,
Kochanemu na bułanie.


Hejże!, Hejże! - stepie srogi,
Pogubiłeś swoje drogi..
Już Kochany - na bułanie,
Przed zagrodą - nie przystanie.


Przyszła - wojna i pożoga,
Ponad stepem - wiała trwoga.
Dla pastucha ? - była -  kula,
Sioło?- spalił zaś Petrula.


Dziś, nad stepem mgła  - ta sama,
Kurhanami jest - usłana.
Tam dziewczyna  - pod nim - leży,
Co czekała na rubieży..


Do wiersza dodaję parę  "przyśpiewek" stepowych, 
które "być może" -  śpiewali przy wypasaniu koni  pastuchowie.
Jest to moja "aranżacja",  słów przyśpiewek - które kiedyś słyszałem 
w młodości /od ojca i nie tylko/, a że było to dawno to być może, moja "dobudowa",jest większa od oryginału. Proszę mi wybaczyć, ale może ta moja  "aranżacja" - przybliży ducha tamtych czasów.


"Zagraj mi skrzypeczku,       "Jak ja se wystrzelę
Na stepowej nucie.                Z dziewiony - maszyny,
Czeka na mnie dziewczę,        Głos pójdzie po stepie
Co mieszka przy Prucie."         A ja do dziewczyny".


"Ach Prucie - mój Prucie,     "Na zielonym stepie,
Rzeko na kamieniu.                Pasałem - bułanki.
Zabrałaś mi szczęście,             Noc mnie przytulała
Schowałaś w strumieniu".        I ziąbiły ranki."


"Przy ognisku jasno,              "Ty jasny księżycu
Ciemno - dookoła,                 I gwiazdy na niebie,
Słońce mnie obudzi,                Oświetlajcie drogę,
Dziewczyna - zawoła."            Bym trafił do - Ciebie."


"Nad zielonym stepem,          "Niechaj wiatr po stepie,
Sokół krąży w koło,               Trawami faluje.
Grajże mój skrzypeczku,         Żebyś Ty wiedziała,
By było wesoło.                      Jak ja Cię - miłuję...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz