Czy "czar" prysł?
Czyżby jego - wcale nie było?.?.
Ale cóż?
Przecież to mi się wcale - nie śniło?.
Byłaś Ty !
To marzenie mojej - młodości.
Szkoda mi..
Nieprzebranych dni - tej radości.
To był czas:
Kiedy serce pragnęło - kochać!
Ale lęk?,
Dławił głos i kazał mi - szlochać.
Siła zaś?,
W sercu była - taka - ogromna!
Ale cóż?
Wygrywała zaś? - bojaźń skromna.
Jakiż ból!
Serce z Duszą, znosić musiały,
Kiedy to?
Jedną razem - kochać też chciały.
Wszystkie dni,
Pustka rwała młodość - szponami,
Litość zaś?
Stała z boku - nie była z nami.
Tyle lat?,
Rozdeptanej lękiem miłości,
Dziś już wiem!
Ile Życie sprawia - podłości.
Pisać dziś?
O tym bólu? - co ma pół wieku,
Przyznać mu,
Jaka żałość? - wisi w człowieku.
Gdyby tak?,
Wtedy "wolę" - inną mi dało,
Mógłbym iść,
Razem z sercem - to "Tego" - śmiało.
Wtedy dziś?
Inne słowa - pewnie bym pisał,
Ciekaw zaś?,
Jakie z Duszy bym je - usłyszał.
Teraz - Ty,
Powrót tam? - gdzie kiedyś już byłem,
W te miejsca?,
Co pamiętam, czułem i śniłem?.
Bagaż dni,
Jednak miejsca w sercu - zajmuje,
Z braku ich,
Rozum więcej teraz -"przejmuje"
Mówi mi:
Że "czar" prysł - jako bańka mydlana?,
W środku jej,
Będziesz: moja - zawsze - kochana.
Czyżby jego - wcale nie było?.?.
Ale cóż?
Przecież to mi się wcale - nie śniło?.
Byłaś Ty !
To marzenie mojej - młodości.
Szkoda mi..
Nieprzebranych dni - tej radości.
To był czas:
Kiedy serce pragnęło - kochać!
Ale lęk?,
Dławił głos i kazał mi - szlochać.
Siła zaś?,
W sercu była - taka - ogromna!
Ale cóż?
Wygrywała zaś? - bojaźń skromna.
Jakiż ból!
Serce z Duszą, znosić musiały,
Kiedy to?
Jedną razem - kochać też chciały.
Wszystkie dni,
Pustka rwała młodość - szponami,
Litość zaś?
Stała z boku - nie była z nami.
Tyle lat?,
Rozdeptanej lękiem miłości,
Dziś już wiem!
Ile Życie sprawia - podłości.
Pisać dziś?
O tym bólu? - co ma pół wieku,
Przyznać mu,
Jaka żałość? - wisi w człowieku.
Gdyby tak?,
Wtedy "wolę" - inną mi dało,
Mógłbym iść,
Razem z sercem - to "Tego" - śmiało.
Wtedy dziś?
Inne słowa - pewnie bym pisał,
Ciekaw zaś?,
Jakie z Duszy bym je - usłyszał.
Teraz - Ty,
Powrót tam? - gdzie kiedyś już byłem,
W te miejsca?,
Co pamiętam, czułem i śniłem?.
Bagaż dni,
Jednak miejsca w sercu - zajmuje,
Z braku ich,
Rozum więcej teraz -"przejmuje"
Mówi mi:
Że "czar" prysł - jako bańka mydlana?,
W środku jej,
Będziesz: moja - zawsze - kochana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz