Ponad czasem - za magią słów,
Jest świat pięknych, cudownych snów.
Gdy otwieram ja do nich drzwi?,
Złotą różdżkę podają mi.
Czarodziejski zakładam płaszcz,
Oraz maskę, co kryje twarz.
Gwiezdny rydwan, a w ręku bat,
Chwytam lejce i ruszam w "świat".
Srebrna droga, a wokół bzy,
I pod każdym z nich? - siedzą sny.
Na ławeczkach - przytulone,
Są zapachem ich "uśpione".
Dalej? - Elfy i Rusałki,
Odczytują w księgach bajki.
Mijam cicho i podziwiam,
Ja też do nich - ręką kiwam.
W małym domku? - Krasnoludki,
/Jakiż widok jest milutki/
Śpiewnym głosem mi wskazują,
Dokąd drogi się kierują.
Zwiewne grzywy, stuk podkowy,
Zagłuszają ich rozmowy,
Ale widzę - na ich twarzy,
Co też w sercu mym się marzy.
Że odnajdę sen z dziewczyną,
Co jest marzeń mych przyczyną.
Chcę go zabrać też ze sobą,
Tam gdzie rydwan? - pędzi drogą.
Marzyć we śnie - śnić na jawie,
Biegać boso w snach po trawie.
Kąpać w słońcu swe marzenia,
W snach jest wszystko do spełnienia.
Rano? - różdżkę swą oddaję,
Płaszczem skrywam nocne "raje".
Ze mną budzą się marzenia,
Mają tyle?! - do mówienia!.
Jest świat pięknych, cudownych snów.
Gdy otwieram ja do nich drzwi?,
Złotą różdżkę podają mi.
Czarodziejski zakładam płaszcz,
Oraz maskę, co kryje twarz.
Gwiezdny rydwan, a w ręku bat,
Chwytam lejce i ruszam w "świat".
Srebrna droga, a wokół bzy,
I pod każdym z nich? - siedzą sny.
Na ławeczkach - przytulone,
Są zapachem ich "uśpione".
Dalej? - Elfy i Rusałki,
Odczytują w księgach bajki.
Mijam cicho i podziwiam,
Ja też do nich - ręką kiwam.
W małym domku? - Krasnoludki,
/Jakiż widok jest milutki/
Śpiewnym głosem mi wskazują,
Dokąd drogi się kierują.
Zwiewne grzywy, stuk podkowy,
Zagłuszają ich rozmowy,
Ale widzę - na ich twarzy,
Co też w sercu mym się marzy.
Że odnajdę sen z dziewczyną,
Co jest marzeń mych przyczyną.
Chcę go zabrać też ze sobą,
Tam gdzie rydwan? - pędzi drogą.
Marzyć we śnie - śnić na jawie,
Biegać boso w snach po trawie.
Kąpać w słońcu swe marzenia,
W snach jest wszystko do spełnienia.
Rano? - różdżkę swą oddaję,
Płaszczem skrywam nocne "raje".
Ze mną budzą się marzenia,
Mają tyle?! - do mówienia!.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz