poniedziałek, 6 sierpnia 2012

JESTEM - T U i JESTEM - T A M

Choć tutaj jestem -  mogę być tam,
Naraz w dwóch miejscach i to nie sam.
Choć brak mi skrzydeł - marzenia są,
To one z sobą, zawsze mnie rwą.

Jesteśmy tutaj? - jesteśmy tam,
To każdy przecież potrafi sam.
Nie każdy jednak? - wybrańcem jest
I ze swych marzeń, przechodzi test.

Naszą pomocą, są dobre sny,
Byśmy nie wpadli, w dziwaczne gry.
Przydałby nam się, też dobry fart,
Aby mógł w tynfa - zamienić żart.

Są gdzieś granice, albo? - ich brak,
Nikt przecież taki, nie wstawił znak.
Tam go więc nie ma - nie ma go tu,
Wiec w skrzydłach marzeń? - go góry - fru!.

Gdy sowa: chu - chuu,  to my? -  do snu,
Biegamy po nim, do straty tchu.
Słoneczko puka - jesteśmy źli,
Gdyż sen się jeszcze, nam w środku - tli.

Mamy więc gdzie być, mamy co śnić,
To nasze "miejsce", gdzie chcemy żyć.
Nie może nikt nam - do niego wejść,
By swe marzenia, do naszych - wpleść.

Jak pięknie pisać -  jest taki wiersz,
W którym się mieści, aż? -  tyle Serc.
Do Nieba, marzeń, jest cały stos,
Musimy znaleźć, w nim? - własny głos.

Chociaż tam bywam  - też jestem -  tu,
Mam dla Was wszystkich - gałązki bzu.
Podrzucę go Wam, gdy przyjdzie sen,
Niech Was w marzeniach - zabierze - hen!...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz