Nie chcę uciekać, od żadnych słów,
Więc teraz słucham, a Ty? - mi mów.
O tym co Serce powiedzieć chce,
Być może moje, już o tym wie.
Nie zawsze słowa, potrzebne są,
Aby odczytać, co Serca chcą.
Znam przecież swoje, dało mi znak,
Że coś się psuje, że czegoś brak.
To? - nieuchwytne niuanse dni,
Przykre, bezduszne, żałosne sny.
Uciekające spojrzenia są,
Co naszą spójność z przykrością - rwą.
Chłód nam zabiera - gorące dni,
A noc z uporem, gnębi nam sny.
A wokół niby, ten sam jest Świat,
A jednak Miłość trzyma się krat.
Gdzież się podziała ta wielka chęć,
Co miała sobie, aż milion tchnięć.
Nie można cofnąć i zabrać czas,
Który budował to wszystko w nas.
Czy w drugim Życiu? - spotkamy się,
Aby dokończyć miłosną "grę"?!.
Czy doświadczenie zabrane stąd,
Pomoże nam też? - naprawić błąd?..
Więc teraz słucham, a Ty? - mi mów.
O tym co Serce powiedzieć chce,
Być może moje, już o tym wie.
Nie zawsze słowa, potrzebne są,
Aby odczytać, co Serca chcą.
Znam przecież swoje, dało mi znak,
Że coś się psuje, że czegoś brak.
To? - nieuchwytne niuanse dni,
Przykre, bezduszne, żałosne sny.
Uciekające spojrzenia są,
Co naszą spójność z przykrością - rwą.
Chłód nam zabiera - gorące dni,
A noc z uporem, gnębi nam sny.
A wokół niby, ten sam jest Świat,
A jednak Miłość trzyma się krat.
Gdzież się podziała ta wielka chęć,
Co miała sobie, aż milion tchnięć.
Nie można cofnąć i zabrać czas,
Który budował to wszystko w nas.
Czy w drugim Życiu? - spotkamy się,
Aby dokończyć miłosną "grę"?!.
Czy doświadczenie zabrane stąd,
Pomoże nam też? - naprawić błąd?..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz