Co by w sercu sie nie działo, to zimny świat
Nie wspomoze go w rozterce, lecz doda lat
Tam gdzie miłośc i gdzie piekno, podłoży cierń
Nie ukoi, nie doradzi - głuchy jak pień.
Dni mijają, lata lecą, a tyś jest sam
Łutu szcześcia nie zakupisz za złota gram
A gdy nawet sie trafiło, zgubiłeś go
I w tą pustkę, co bolała, wkraczało zło.
Siostrą serca jest nadzieja , to ona śni
Marzeniami nocnej zorzy i słońcem dni
Gdy cierpienie drąży duszę, da siłę ci
Byś nie tracił jej daremnie, osłodzi łzy.
Radość życia jest pokusą i wciaga w dług
Nie omieszka za jej cząstkę dać w rece pług
Bedzie żądać stokroc wiecej niż mozesz dać
Gdyż od wieków nauczyła się tylko brać.
Czytający może mieć odmienne zdanie
Powie pewnie, ze radościa jest kochanie
To jest prawda, lecz uwaga moja mała
Musi ona być prawdziwa - wiecznie trwała.
Każdy ma swój mały sekret w swojej duszy
Wciaż powraca, zwłaszcza wtedy, gdy się wzruszy
A czas płynie z marzeniani tonie w mroku
Będzie cierniem, aż do ostatniego - kroku.
Nie wspomoze go w rozterce, lecz doda lat
Tam gdzie miłośc i gdzie piekno, podłoży cierń
Nie ukoi, nie doradzi - głuchy jak pień.
Dni mijają, lata lecą, a tyś jest sam
Łutu szcześcia nie zakupisz za złota gram
A gdy nawet sie trafiło, zgubiłeś go
I w tą pustkę, co bolała, wkraczało zło.
Siostrą serca jest nadzieja , to ona śni
Marzeniami nocnej zorzy i słońcem dni
Gdy cierpienie drąży duszę, da siłę ci
Byś nie tracił jej daremnie, osłodzi łzy.
Radość życia jest pokusą i wciaga w dług
Nie omieszka za jej cząstkę dać w rece pług
Bedzie żądać stokroc wiecej niż mozesz dać
Gdyż od wieków nauczyła się tylko brać.
Czytający może mieć odmienne zdanie
Powie pewnie, ze radościa jest kochanie
To jest prawda, lecz uwaga moja mała
Musi ona być prawdziwa - wiecznie trwała.
Każdy ma swój mały sekret w swojej duszy
Wciaż powraca, zwłaszcza wtedy, gdy się wzruszy
A czas płynie z marzeniani tonie w mroku
Będzie cierniem, aż do ostatniego - kroku.