poniedziałek, 11 listopada 2013

MAŁE SŁOWA o M I Ł O S C I - /lepiej się czyta z mel. "HEJ SOKOŁY"

Nie wiem kiedy? - kiedyś muszę,
Wydać serce na katusze.
Mój Ty Boże, aż się boję,
Gdyż  w mym sercu jest nas dwoje

Jakich słów ja użyć mogę,
By oddalić  serca trwogę.
By nie pękło z tej przyczyny,
Mej miłości do dziewczyny.

Miłość, to skarb wyobraźni,
Bycia we śnie, życia w jaźni.
Na usługach łzy, tęsknota,
Większa niźli góra złota.

Gdy Twój obraz wyczaruję,
Tracę czucie w tym co czuję.
Słowo, które ma Twe imię,
Rozczulenie nie ominie.

Jest tak piękne i ulotne,
Lecz dla serca nazbyt mocne.
Gdy usłyszy - to "zwariuje", 
Gdyż tak mocno Cię miłuje.

Nie ma miary dla miłości,
Nie ma granic dla radości.
Łzy mi oczy jednak parzą,
Gdy w miłości się rozmarzą.

Leć, leć  -  mój sokole,
Pilnuj co jest także w dole.
Zabierz miłość z mej "krainy"
I ją zanieś do dziewczyny.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz