niedziela, 7 lipca 2013

Za C I B E B I E Za S I E B I E..

Za Ciebie, za siebie, co też w sercu mam,
Zanoszę modlitwy do Niebiańskich Bram.
By nasze cierpienia, marzenia i sny,
Nie dosiągł swą mocą piekielną  sam Zły.

Otwieram swe serce i dłonie wraz z nim,
By przekuć marzenia i pragnienia w czyn.
Bez Nieba pomocy zabraknie mi sił,
Bym szczęście zobaczył i blisko z nim był.

Gdy życie się toczy i szczęście jest w nim,
/Nie musi z nim mieszkać, lub wodzić też prym/,
Jest więcej podzięki, niż żałosnych próśb.
Nie słychać podszeptów, od Złego też gróźb.

Jest droga donikąd i droga do gwiazd,
Jak ciemne zaułki i aleje miast.
Gdy w Duszy uczucie - rozsiewa swój blask,
A wtedy i ciemność nie straszna dla łask.

Za wszystko co było - do końca już dni,
Wspomnienia pachniały wciąż będą jak bzy.
Za Ciebie za siebie, za brak w oczach łez,
Co żal już je zabrał, a Ty o tym wiesz..






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz