Tam gdzie mogiły, gdzie cmentarze,
Pamięć o bliskich - iść nam każe.
Za to, że byli między nami,
Żeśmy zrodzili się z nich sami.
Ponad mogiłą - Krzyż Nadziei,
Koniec naziemnej Odysei.
Pod nim modlitwa, znicz i kwiaty,
A jeszcze niżej - śmierć i kraty.
Wiatr pośród Krzyży - szept swój niesie,
Jakby w bezlistnym dreptał lesie.
Poruszy płomień, kwiat przychyli,
Poniesie z sobą - żeśmy byli.
Mamy im za co podziękować,
Ze nas żywili, chcieli chować.
Za to, że Polskę tak kochali,
Że za nią Życie - oddawali.
Bohaterowie!: Głośni, Cisi,
Niech Was ogrzeje płomień zniczy.
My swą modlitwę też dodamy,
Gorącym sercem Was - kochamy.
Pamięć o bliskich - iść nam każe.
Za to, że byli między nami,
Żeśmy zrodzili się z nich sami.
Ponad mogiłą - Krzyż Nadziei,
Koniec naziemnej Odysei.
Pod nim modlitwa, znicz i kwiaty,
A jeszcze niżej - śmierć i kraty.
Wiatr pośród Krzyży - szept swój niesie,
Jakby w bezlistnym dreptał lesie.
Poruszy płomień, kwiat przychyli,
Poniesie z sobą - żeśmy byli.
Mamy im za co podziękować,
Ze nas żywili, chcieli chować.
Za to, że Polskę tak kochali,
Że za nią Życie - oddawali.
Bohaterowie!: Głośni, Cisi,
Niech Was ogrzeje płomień zniczy.
My swą modlitwę też dodamy,
Gorącym sercem Was - kochamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz