niedziela, 13 lutego 2011

NAD STEPEM UKRAINY

Nad stepem Ukrainy
Tam błądzą dusze wciąż.
Los przodków nam zostawił,
Gdzieś leżą : żona, mąż

Kurhany rozrzucone
Wśród traw wysokich, siół.
Za miano być Polakiem
Ich ciało sztylet kłuł.

Pozostawieni sobie ,  
W mogiłach leżą dziś.
Nie wiemy?.Gdzie postawić, 
Na polskich grobach krzyż.                                                                                                                       

Duch Polski jest w tej trawie,
Zroszonej przodków krwią.
A kaci niech odkupią 
U Boga winę swą.. 

Nam się też trzeba modlić
I błagać Boga wciąż,
By obok żony leżał, 
Pod krzyżem , także mąż.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz