Gdybym ukryć chciał marzenia,
Cóż bym miał?
Z samotnością na rozdrożu ,
Pustym stał.
Na dalekie patrzył miejsca,
Z mokrą łzą.
Nie umiałbym wskazać drogi,
Tam, gdzie chcą.
Me marzenia, zaś sięgają
Nieba gwiazd,
Gdzie w przestrzeniach tego świata,
Ginie czas.
Nie ma miejsca, gdzie by można
Ukryć je?
Oprócz duszy, gdzie mam miejsce
Dla nich swe.
Cóż bym miał?
Z samotnością na rozdrożu ,
Pustym stał.
Na dalekie patrzył miejsca,
Z mokrą łzą.
Nie umiałbym wskazać drogi,
Tam, gdzie chcą.
Me marzenia, zaś sięgają
Nieba gwiazd,
Gdzie w przestrzeniach tego świata,
Ginie czas.
Nie ma miejsca, gdzie by można
Ukryć je?
Oprócz duszy, gdzie mam miejsce
Dla nich swe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz