Dlaczego błądzę?, choć się staram
Pytanie słuszne i zasadne
Nie umiem na nie odpowiedzieć
Wszelkie domysły są bezradne.
Byłbym przesadnym pesymistą
Twierdząc, że nic się nie udaje
Los jak wiadomo, choć bezduszny
Czasem cukierki też rozdaje.
Jedyne wyjście, iść przed siebie
Ogarniać wszystko co się dzieje
Własnym sumptem układać życie
Pracować kiedy kur zapieje.
Te proste rady są skuteczne
Aby się przedrzeć przez gąszcz życia
Ale dla Duszy, która błądzi
Nie są to cele do zdobycia.
Stojąc przed lustrem widzę siebie
Jak los mnie wkręca w swoje tryby
Słyszę też głos co z głębi pyta
Życie jest sednem?, czy na niby.
Nie umiem na to odpowiedzieć
Byt ponad wszystko, to wyzwanie
Powiem tak: Scio me nihil scire
Sentencja w lustrze niech zostanie.
Pytanie słuszne i zasadne
Nie umiem na nie odpowiedzieć
Wszelkie domysły są bezradne.
Byłbym przesadnym pesymistą
Twierdząc, że nic się nie udaje
Los jak wiadomo, choć bezduszny
Czasem cukierki też rozdaje.
Jedyne wyjście, iść przed siebie
Ogarniać wszystko co się dzieje
Własnym sumptem układać życie
Pracować kiedy kur zapieje.
Te proste rady są skuteczne
Aby się przedrzeć przez gąszcz życia
Ale dla Duszy, która błądzi
Nie są to cele do zdobycia.
Stojąc przed lustrem widzę siebie
Jak los mnie wkręca w swoje tryby
Słyszę też głos co z głębi pyta
Życie jest sednem?, czy na niby.
Nie umiem na to odpowiedzieć
Byt ponad wszystko, to wyzwanie
Powiem tak: Scio me nihil scire
Sentencja w lustrze niech zostanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz