czwartek, 4 października 2012

DZISIEJSZY D Z I E Ń

Dzisiejszy dzień - starszy od wczorajszego,
Widokiem jednak, podobny jest do niego.
Nadzieja znów - znajduje miejsca nowe,
Na których też, zasiewa myśli "płowe".

Budzi się dzień, a jam jest już bogaty,
Srebrem ros i nie mam żadnej straty.
Gdyby nie czas, cóż więcej by mi trzeba,
No chyba że, błękitu trochę z Nieba.

To właśnie on w pamięci mej wertuje,
Wczorajszy dzień - z ironią odczytuje.
Co chciałem mieć, ale? - nic nie zrobiłem,
Gdyż chęci swe w manowcach rozpuściłem.

Lecz czemu ich, aż tyle się zebrało?,
Już chyba wiem?! - to czasu miałem mało.
Więc dzisiaj go, wyłączę na zegarze,
Ciekawym jest, co jutro mi pokaże??.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz