piątek, 22 lutego 2013

PRZEZ BRAMY N I E B A

Przez bramy Nieba idą żale,
Na wszystko co jest wbrew naturze.
Zbierane w ludzkie zatrwożenie,
Składają  modły - gdzie są Stróże.

Jest krzywda ludzka - przeogromna,
Która sumienia nam zatraca.
Pomimo modlitw błagających,
Judasza znakiem - wciąż powraca.

Oplata Dusze i zakuwa,
Dybami swojej jaskrawości.
Pod płaszczem sieje zniewolenie,
Fałszuje drogę do miłości.

Błazeńskie media ścielą łany,
Dóbr, które zwodzą na manowce.
Kreując siebie na pasterzy,
Którzy za sobą? - wiodą owce.

Przez Świat przelewa się zaraza,
Która Sodomę - zatraciła.
Czyż byśmy sami się prosili,
Aby gehenna powróciła?.

Wezbrane rzeki "nieczystości",
Niszczą już wały cnoty w górze.
Wezwijże Panie swych Aniołów,
Aby z pomocą zeszli Stróże.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz