Jest w Polsce iluś ludzi takich
Którym się zdaje, co się zdaje
Którzy w przypływie swej głupoty
Wieszczą normalnym ludziom baje.
Dostają tuby do głoszenia
Są heroldami skrytej siły
Która korzysta z ich głupoty
Buduje obraz sobie miły.
Znamy ich wszystkich po nazwisku
Którzy nie wiedzą komu służą
Jeżeli wiedza? - to psubraty!
Chodzą w kajdanach i z obrożą.
Mentalność ludzka? - modeliną
Własnego bytu i sumienia
Nie widzi siły i przemiany
Co w Bazyliszka ich zamienia.
Ustawmy lustra wokół siebie
To od nich zwiększy się agora
Będziemy widzieć ich pokraczność
Jak ich pożera własna zmora.
Którym się zdaje, co się zdaje
Którzy w przypływie swej głupoty
Wieszczą normalnym ludziom baje.
Dostają tuby do głoszenia
Są heroldami skrytej siły
Która korzysta z ich głupoty
Buduje obraz sobie miły.
Znamy ich wszystkich po nazwisku
Którzy nie wiedzą komu służą
Jeżeli wiedza? - to psubraty!
Chodzą w kajdanach i z obrożą.
Mentalność ludzka? - modeliną
Własnego bytu i sumienia
Nie widzi siły i przemiany
Co w Bazyliszka ich zamienia.
Ustawmy lustra wokół siebie
To od nich zwiększy się agora
Będziemy widzieć ich pokraczność
Jak ich pożera własna zmora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz