Kto się obraża, ten nie czuje,
Co serce pragnie i miłuje
I gdzie się udać, też by chciało,
Za tym, co w życiu pokochało.
Gniew go przeszywa i drętwieje,
Jak woda w mrozie i zawieje
I tylko w oczach, w kroplach łzy,
Można by widzieć - o czym śni.
Brak panowania nad myślami,
Jest zawsze przeciw, a nie z nami.
Cóż ciche prośby wskórać mogą,
Gdy one idą swoją drogą.
To dobro, które każdy ma,
Miast podjąć walkę, w ciszy łka.
Gdy nie umiemy wyhamować,
Przyjdzie nam płakać i żałować.
Życie jest jedno i ten czas,
Który pośpiechem "zrywa" nas.
Jest złym doradcą, nawet kpi,
Gdy serce kocha, o tym śni.
Gdy utracimy z sobą więź,
Zostaje przemoc, czasem pięść.
Brońmy się zatem, przed tym złem,
Wiesz o tym "Bracie" i ja wiem.
Pisze te słowa dla otuchy,
Że sam uniknę "zawieruchy".
Pomogę sobie , Tobie - Tobie,
Aby nie widniał - żal na grobie.
"Tu leży ten, co kochał sen,
W całunie żalu jego tren.
Już się nie dowie, co chciał Świat.
Jak go rozumiesz - połóż kwiat".
Co serce pragnie i miłuje
I gdzie się udać, też by chciało,
Za tym, co w życiu pokochało.
Gniew go przeszywa i drętwieje,
Jak woda w mrozie i zawieje
I tylko w oczach, w kroplach łzy,
Można by widzieć - o czym śni.
Brak panowania nad myślami,
Jest zawsze przeciw, a nie z nami.
Cóż ciche prośby wskórać mogą,
Gdy one idą swoją drogą.
To dobro, które każdy ma,
Miast podjąć walkę, w ciszy łka.
Gdy nie umiemy wyhamować,
Przyjdzie nam płakać i żałować.
Życie jest jedno i ten czas,
Który pośpiechem "zrywa" nas.
Jest złym doradcą, nawet kpi,
Gdy serce kocha, o tym śni.
Gdy utracimy z sobą więź,
Zostaje przemoc, czasem pięść.
Brońmy się zatem, przed tym złem,
Wiesz o tym "Bracie" i ja wiem.
Pisze te słowa dla otuchy,
Że sam uniknę "zawieruchy".
Pomogę sobie , Tobie - Tobie,
Aby nie widniał - żal na grobie.
"Tu leży ten, co kochał sen,
W całunie żalu jego tren.
Już się nie dowie, co chciał Świat.
Jak go rozumiesz - połóż kwiat".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz